Wszystkie kredyty i pożyczki wiążą się z kosztami dla klienta. Bank nie jest instytucją charytatywną i zupełnie normalne jest to, że bank chce na swoich usługach finansowych zarabiać. Celem klienta jest zmniejszanie kosztu, a celem banku… Nie, wcale nie chodzi o zwiększanie kosztu. Bank działa w warunkach rynkowych, co oznacza, że zwiększanie kosztów oznacza zmniejszanie ilości klientów. Bank będzie chętny do zmniejszenia kosztów kredytu, ponieważ i tak dobrze na nim zarobi, ale tylko wtedy, jeśli będzie miał pewność, że kredyt będzie spłacany. Jak to bankowi zagwarantować?
Ubezpieczenie kredytu
Najprostszym sposobem na zmniejszenie kosztów kredytu, najczęściej tych naliczanych w postaci prowizji, jest ubezpieczenie swojego kredytu. Ubezpieczenie kredytu może mieć bardzo różną postać. Ogólnie chodzi o to, by jeśli kredyt nie mógł być spłacany, ubezpieczyciel ubezpieczający kredyt, a właściwie kredytobiorcę, wziął na siebie spłatę kredytu. Najlepsze opcje takiego ubezpieczenia oznaczają zabezpieczenie na wypadek śmierci, zabezpieczenie na wypadek utraty pracy, zabezpieczenie na wypadek choroby i podobne kwestie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że takie zabezpieczenie kredytu dotyczy tylko określonych sytuacji, a do tego nie obejmuje odsetek. Ubezpieczony jest sam kapitał, a co by się nie działo, odsetki trzeba spłacić samodzielnie.
Zabezpieczenia
Jeszcze lepszym sposobem na przekonanie banku do siebie jest przedstawienie odpowiednich zabezpieczeń. Nie chodzi oczywiście o weksel, ale o takie kwestie, jak chociażby wpis do księgi wieczystej nieruchomości, przedstawienie oszczędności posiadanych w banku czy na przykład jakichś papierów wartościowych. Chodzi o to, że jeśli bank nie będzie otrzymywał pieniędzy od klienta, będzie mógł samodzielnie sięgnąć po aktywa posiadane przez klienta, by zaspokoić swoje potrzeby.
Poręczyciele
W dzisiejszych czasach poręczyciele pojawiają się dość rzadko, ale obecność poręczyciela to dobry sposób na zmniejszenie kosztów kredytu i na przekonanie banku do swojej możliwości jego spłaty.